Popyt na złoto wciąż wysoki
Ze strony oficjalnego sektora bankowego nie gaśnie popyt na złoto. Co prawda nieznacznie zmalała przewaga zakupów nad podażą, jednak sektor bankowy nadal jest po stronie kupujących.
Złoto to cenny składnik rezerw walutowych. W sytuacji kiedy wartość dolara spada, cena złota wzrasta, to z kolei zwiększa odporność wyceny rezerw na wszelkie zawirowania rynków finansowych. Sporo krajów stara się zwiększyć udział złota w rezerwach, ponieważ kruszec ten ma wiele zalet zwłaszcza w odniesieniu do ostatnich kryzysów.
Zakupy netto złota w ciągu trzech kwartałów br. wyniosły 27,1 ton. Były więc o jedną trzecią wyższe w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Rosja kupiła najwięcej złota – ponad 128 ton. Sporą aktywność zakupową ujawniają teraz Chiny. W okresie styczeń-wrzesień kupiły ponad 76 ton złota. Od kilku lat zaobserwować można też systematyczny zakup złota przez Kazachstan – w ciągu trzech kwartałów bieżącego roku zakupiono tu 26,35 ton złota. W ciągu całego ubiegłego roku 30 ton.
Największe rezerwy złota posiadają Stany Zjednoczone. Jest to bowiem 8 133,5 ton. Stanowi to trzy czwarte rezerw walutowych Fed. Drugą pozycję zajmują Niemcy, które posiadają 3 377,9 ton kruszcu. Trzecie miejsce zajmuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy posiadający 2 814 ton złota.