Spadek popytu fizycznego na królewski kruszec
Za złoto na chwilę obecną należy zapłacić około 1280 USD za uncję. Dotychczasowa pozycja tego metalu szlachetnego nie należy jednakże do zbyt wysokich. Powodem dość słabych stawek cenowych jest natomiast między innymi wyraźny spadek popytu fizycznego na ten rodzaj materiału.
W konsekwencji tego można stwierdzić, że mimo wtorkowych delikatnych wzrostów, inwestorzy nadal są do żółtego metalu nastawieni dość sceptycznie. Korzystną barierą okazało się zwłaszcza wsparcie techniczne ustalone w granicach 1260 – 1280 USD za uncję. Odbicie się konkretnych notowań tego pierwiastka nie pociąga jednak za sobą entuzjazmu wśród uczestników rynku. Mimo tego, że pozytywnie prezentuje się obraz popytu na złote monety, sztabki czy biżuterię, sukcesywnie spada zainteresowanie innymi instrumentami opartymi właśnie o tenże metal.
Raport opublikowany przez instytucję World Gold Council opublikowany w połowie bieżącego tygodnia wyraźnie wskazuje na fakt, że globalne zapotrzebowanie na ten metal wynosi jakieś 868,5 ton. Jest to więc spora redukcja stawek cenowych w porównaniu z tym co widoczne było w roku minionym kiedy to w grę wchodził znacznie większy popyt, to jest w granicach 1101,4 ton.